WYMIANA PŁYNU CHŁODNICZEGO

[minimalny]

Wesołego Jajeczka

[thegregus]

WYMIANA PŁYNU CHŁODNICZEGO

Witam! Nabyłem ostatnio Octavię 1.8 20 V i nie wiem jak spuścić stary płyn chłodniczy. Czy mógłby mnie ktoś pouczyć, co i jak odkręcić? Z góry dziękuję, pozdrawiam!

[T/J]

W chłodnicy na dole pod wężem od silnika jest kurek spustowy płynu wystarczy go przekręcić następnie odkręć korek z zbiornika wyrównawczego i cały płyn się wyleje.Należy to zrobić na wpełni zagrzanym silniku.Po zlaniu płynu zakręcasz kurek spustowy i przez zbiornik wyrównawczy wlewasz nowy do poziomu.Uruchamiasz silnik zagrzewasz aż włączy się wentylator.Wyłączysz silnik odczekasz kilka minut popuszczasz korek wlewowy i ewentualnie uzupełniasz do stanu.Po całkowitym ostygnięciu sprawdzasz stan.

[sontario]

Należy to zrobić na wpełni zagrzanym silniku.

Taaa, i przy okazji go uszkodzić.... Nie wyobrażam sobie rozgrzać silnika do jego optymalnej temp pracy i spuścić mu płyn chłodzący z układu... spuszczanie płynu dokonuje się na zimnym lub letnim silniku, żeby go nie uszkodzić. Jest jednak problem ze spuszczeniem całości płynu z układu, bo prawie połowa zostaje w tym "mniejszym obiegu". Jak spuszczałem go we Fabii ATD to resztę wylałem przez otwór na czujnik temp. a i tak nie wszystko zleciało....

[MARCUS]

To w końcu jak?

[mroko]

Na dole chłodnicy jest kranik do spuszczania płynu. Po spuszczeniu płynu tym kranikiem należy także zdjąć przewód z chłodnicy oleju aby wszystek płyn zleciał (z małego obiegu). Założyć przewód i zakręcić kranik. Nalewać świeży płyn aż przestanie go ubywać w zbiorniczku.
Zakręcić zbiorniczek i odpalić fure i niech się zagrzeje do 90stopni (aż otworzy się termostat), poziom płynu może sie wtedy zmniejszyć. Najlepiej go uzupełnić jak silnik ostygnie.

[prodriveteam]

Ja tak właśnie zrobiłem: odkręciłem kranik a później ściągnąłem przewód od chłodnicy oleju i jeszcze na dodatek przewód na dole chłodnicy stamtąd tez jeszcze sporo zleciało, a mimo to wlałem tylko 4 litry płynu:/ a powinno wejść 6 litrów tzn. że gdzieś jeszcze ten płyn pozostał no chyba że w jestem w błędzie i mniej płynu tam wchodzi??

[T/J]

Kolego sontario widocznie nie wiesz dlaczego to należy robić na cieplym silniku więc piszesz tragiczny scenariusz.Uszkodzić możesz siebie przez nieuwagę poparzysz paluchy gorącym płynem.W ten sposób cały płyn się zleje bo termostat jest otwarty i o to chodzi.Nowy płyn wlewamy po odczekaniu aż silnik przestygnie.

[bogusg]

amen

[zbychu]

W powyższych postach nie napisano że, ogrzewanie musi być włączone na MAX, przy spuszczaniu jak i przy nalewaniu płynu, no i nalewanie do zbiorniczka powinno odbywać się wolno, aby zapowietrzenie układu było jak najmniejsze.

a mimo to wlałem tylko 4 litry płynu:/ a powinno wejść 6 litrów

być może że płyn nie zleciał w całości z nagrzewnicy, z powodu ustawionego ogrzewania na minimum
Pozdrawiam!

[T/J]

zbychu nie znasz budowy układu chłodzenia i ogrzewania Octawii dlatego tak piszesz.Na drodze do nagrzewnicy nie ma żadnych zaworków.

[bogusg]

poza tym jak np. ustawic nagrzewnice na max w Skodzie z climatronikiem :shock:

[zbychu]

poza tym jak np. ustawic nagrzewnice na max w Skodzie z climatronikiem

jak to: w climatroniku zapomnieli zamontować przycisku zmniejszenia i zwiększenia temperatury wewnętrznej. zmniejszenie temperatury wewnętrznej powoduje zmniejszenie przepływu płynu przez nagrzewnicę aż do całkowitego zamknięcia, lub odwrotnie zwiększanie temperatury wewnętrznej powoduje max grzanie, dla obu skrajnych nastaw układ pracuje z maksymalną mocą schładzania lub ogrzewania. sterowanie odbywa się na panelu, ale czynnikiem wykonawczym jest odpowiedni silniczek krokowy który zamyka lub otwiera zaworek przy nagrzewnicy, silniczek krokowy reguluje też kierownicami nawiewu,

[DGW]

Na drodze do nagrzewnicy nie ma żadnych zaworków.

dokładnie :idea:

T/J napisał/a:
Należy to zrobić na wpełni zagrzanym silniku.

Taaa, i przy okazji go uszkodzić....

Również nie mam pojęcia w jaki sposób można uszkodzić silnik podczas spuszczania płynu :?: :shock:

a mimo to wlałem tylko 4 litry płynu

niestety, nigdy nie spuścisz wszystkiego płynu. Zawsze w kanałach w bloku zostanie, poza tym, jeśli zalewasz G12 to jest to koncentrat więc nie ma obawy że zamarźnie

Wymiana tak jak koledzy powyżej napisali z tym że jak przekręcisz kranik to jeszcze będziesz go musiał lekko wyciągnąć. Dla ułatwienia (żeby nie zapaskudzić wszystkiego w pobliżu) możesz założyć wężyk gumowy na króciec pod kranikiem (zaworem) i spuścić zawartość układu w określone miejsce.
Zrób to na gorącym silniku gdyż tylko wtedy termostat będzie otwarty i zleci więcej płynu.
Można oczywiście ściągnąć jeszcze przewód z wymiennika ciepła przy obudowie filtra.
Nowy szuwaks zalewaj na zimnym silniku
Reszta już jest napisana

aaa i nie ma różnicy czy po zalaniu i rozgrzewaniu silnika będzie korek zakręcony czy odkręcony.Moim zdaniem lepiej jak będzie odkręcony ponieważ na bieżąco możesz uzupełniać płyn

[ Dodano: Czw 22 Lis, 07 22:56 ]

silniczek krokowy który zamyka lub otwiera zaworek przy nagrzewnicy

kolego czy rozbierałeś w octavii nagrzewnice i widziałeś tam jakiś zaworek??????
Ja nie widziałem bo go tam nie ma :idea:

[T/J]

Kolego zbychu bez obrazy ale wypisujesz bzdury o jakichś zaworkach do nagrzewnicy w układzie chłodzenia ktorych tam nie ma i wprowadzasz zamęt.Jak nie znasz zasady działania to nie zabieraj głosu tylko się ucz.

[bogusg]

Kolego zbychu bez obrazy ale wypisujesz bzdury o jakichś zaworkach do nagrzewnicy w układzie chłodzenia ktorych tam nie ma i wprowadzasz zamęt.Jak nie znasz zasady działania to nie zabieraj głosu tylko się ucz.

słusznie prawi :wink: a kolega Zbychu moze ma Skode ale 105 albo z tych Octavi z lat 60 tych gdzie dopływ ciepła regulowalo zaworem otwierając obieg płynu do nagrzewnicy. Współczesne samochody aby podnięść stabilność temperatury pracy układu chłodzenia mają nagrzewnice na stałe włączone w obieg układu chłodzenia, a efekt ogrzewania uzyskuje sie poprzez otwarcie przepustnic powietrza omywajacego nagrzewnicę.
I niech bedzie pochwalony

[sontario]

T/J, bogusg, wy to jednak mundre jesteśta chłopaki I to mi się podoba! Naprawdę!

[bogusg]

wy to jednak mundre jesteśta chłopaki I to mi się podoba! Naprawdę!

Czasami chodziło sie do szkoły i nawet było z górki

[marjusz]

Czyli wynika z tego że, nie trzeba regulować pokrętłem nagrzewnicy przy nagrzewaniu fury bo i tak nagrzewnica jest cały czas w obiegu.
Chodzi mi o to że w starych autach mówili to że pierwsze włącz zimne by szybciej się nagrzewał płyn a później przekręć na ciepłe ciepły płyn dojdzie do nagrzewnicy i będzie szybciej ciepło - nic nie daje w naszych brykach.

[bogusg]

Mozna to tak ujać Choć gdy włączasz zimny silnik to aby szybciej sie nagrzewał np gdy jest oblodzona przednia szyba to lepiej ustawic ogrzewanie na max i przełączyc obieg powietrza na wewnętrzny tak aby odciać napływ zimnego powietrza i zimne powietrze napływajace z zewnatrz nie wychładzało zbyt intensywnie nagrzewnicy co przyśpieszy nagrzewanie się silnika. Oczywiście po pewnym czasie trzeba otworzyć obieg aby uniknąć w dalszej kolejności parowania szyb

[marjusz]

Czyli włączyć ten przycisk przy przycisku klimy manualnej wtedy powietrze przepływające przez nagrzewnicę to będzie to z środka fury teoretycznie cieplejsze.
To mnie oświeciłeś :idea: kol@bogusg dzięki

[bogusg]

drobiazg cała przyjemność po mojej stronie

[macieks]

Czyli włączyć ten przycisk przy przycisku klimy manualnej wtedy powietrze przepływające przez nagrzewnicę to będzie to z środka fury teoretycznie cieplejsze.

Ale jak chcesz dmuchać na szybę (przy wewnętrznym obiegu powietrza) to musisz przerobić pokrętło - było o tym na forum - projektant nie przewidział możliwości obiegu wewnętrznego przy nadmuchu na szybę :|

[marjusz]

Wiem bo testowałem to dzisiaj po włączeniu na szybę wyłacza obieg wewnętrzny. Ciekawe dlaczego tak jest.
Chyba mam też trochę więcej wilgoci w środku bo strasznie mi szyby parują od środka.

[macieks]

Wiem bo testowałem to dzisiaj po włączeniu na szybę wyłacza obieg wewnętrzny. Ciekawe dlaczego tak jest

tutaj jest to opisane - no ale koniec tego offtopa